Działka pełna muzyki

Wiosna już na dobre zagościła w naszych ogrodach. Od kilkunastu dni panuje w nich duże ożywienie. Przyroda tylko czekała na właściwy moment, by ze snu zbudzić pierwsze kwiaty wiosenne. Pięknie rozkwitają najwcześniejsze przebiśniegi, pierwiosnki, krokusy i tylko jeszcze nieśmiało z ziemi wyglądają wonne hiacynty, tulipany, żonkile czy narcyzy. Wczesna wiosna to najlepszy okres na użyźnienie gleby kompostem lub dobrze rozłożonym obornikiem, jeśli tego nie uczyniliśmy przed zimą. Gdzie należy rozrzucić kompost? Mówiąc najprościej – niemal wszędzie, a więc na grządkach warzywnych, wokół młodych drzew, na klombach, rabatkach, pod żywopłotem. Wiosną warto jednak zadbać zarówno o żyzną glebę, jak i o estetyczny wygląd działki. A przy tej okazji musimy pamiętać, że nasza zielona oaza powinna kusić pięknem nie tylko w ciepłych miesiącach, lecz również cieszyć soczystymi barwami i w innych okresach.

Źródła muzyki

na działce

Mówiąc o odpoczynku na działce często mamy na myśli panującą tam ciszę, wręcz określa się działkę jako oazę ciszy. Tymczasem działka nigdy nie milczy, to tylko nasze uszy przywykłe do zgiełku ulicznego początkowo nie słyszą melodii natury, bądź z tego nie zdajemy sobie sprawy. Jeśli jednak uważniej skupimy się, to zacznie do nas docierać szum liści, traw, śpiew ptaków oraz ciche bzykanie owadów (byle nie komarów). Podobnie jak w przypadku smaku czy zapachu różni ludzie uważają za przyjemne dla ucha odmienne dźwięki. Są przecież i tacy, którym odpowiada hałas pracującej kosiarki czy głośna muzyka z odtwarzacza. A tak na marginesie hałas pracującej kosiarki dla większości osób odpoczywających w soboty i niedziele na działkach bywa nie do zniesienia i często staje się zarzewiem niepotrzebnych konfliktów. Dlatego apel o powstrzymanie się z tego typu pracą w te dni uważam za w pełni zasadny. Miłośników ptaków cieszą ich melodyjnie wydawane trele, świergot itp. Urządzając zatem własny ogród możemy sprawić, że będzie on nie tylko dostarczycielem świeżych i zdrowych warzyw, ale i pełen melodyjnych dźwięków przyjemnych dla naszych uszu. Dlatego sadząc rośliny w przemyślany sposób, możemy spowodować, że zamiast bezładnego szumu usłyszymy muzykę, którą gra wiatr. Na działce oprócz roślin, źródłem przyjemnego dźwięku może być woda. Świetnymi „grajkami” mogą być zatem różnego rodzaju fontanny, natryski, strumyczki, czy zraszacze. Większe możliwości wykorzystania takich urządzeń stwarzają przydomowe ogródki, ale i na działce da się to zastosować. Wówczas strumień wody umiejętnie kierowany przez rozmaite podłoża i występy, może zabrzmieć w wielu tonacjach niczym bajeczny instrument muzyczny. Sposób wykorzystania wody musi odpowiadać atmosferze jaka panuje w ogrodzie. Do wykonania urządzenia wodnego można wykorzystać wiele sprzętów domowych i gospodarskich, ale najłatwiejszym sposobem będzie zakupienie gotowych elementów instalacji wodnych w sklepach ogrodniczych. Gotowe instalacje wodne dzięki zamkniętym obiegom ograniczają niemal do minimum zużycie wody, a ich koszt także nie jest duży. Budowa niektórych roślin czyni z nich naturalne instrumenty. Przykładowo dojrzałe makówki maków ozdobnych wydają dźwięki niczym marakasy a ich brzmienie zmienia się z upływem czasu. Wirtuozami szumu o wysokich tonach są wysokie trawy ozdobne. Chcąc uzyskać najlepszy efekt dźwiękowy, posadźmy rośliny od strony najczęściej wiejącego wiatru i to od rośliny najniższej do najwyższej, tak jak położone są nuty na pięciolinii w gamie muzycznej.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.