ALKOHOLOWA BIESIADA NAD STAWEM

W piątek 15 lipca strażacy zostali skierowani na ul. Mickiewicza w Świętajnie. Ze zgłoszenia wynikało, że w zlokalizowanym tam stawie znajduje się mężczyzna. Rzeczywiście, po dotarciu na miejsce ratownicy zastali w wodzie 55-latka. Był on jednak przytomny i nie wymagał pomocy medycznej. Nie można jednak tego powiedzieć o drugim mężczyźnie, który leżał na brzegu w stanie silnego upojenia alkoholowego. 50-latek był nieprzytomny, choć miał zachowane funkcje życiowe. Strażacy udzielili mu pierwszej pomocy, a następnie przekazali załodze karetki pogotowia, która przewiozła go do szpitala w Szczytnie.

SPIĘCIE Z FOOD TRUCKIEM

W sobotę 16 lipca do szczycieńskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o nietypowym zdarzeniu drogowym na parkingu przed jednym ze szczycieńskich marketów. Zgłaszająca oświadczyła, że jej samochód został uszkodzony przez element wystający z innego pojazdu. Policjanci ustalili, że auto specjalne typu bar/sklep marki Fiat Ducato stało zaparkowane, a osobowy mercedes, którym kierowała 47-letnia mieszkanka Szczytna uderzył w jego wystający element. Funkcjonariusze uznali, że to zgłaszająca nie zachowała należytej ostrożności podczas omijania tego pojazdu i tym samym to ona stała się sprawcą zdarzenia drogowego. Nałożyli na kobietę mandat, ale ta odmówiła jego przyjęcia. W związku z tym sprawa trafi do sądu, który rozstrzygnie, kto ma rację. „Oberwało się” też kierującemu fiatem. Mundurowi stwierdzili, że mężczyzna, parkując pojazd, nie zabezpieczył go w należyty sposób. Za to wykroczenie ukarali go mandatem.

GNIAZDO W OGNIU

W niedzielę 16 lipca strażacy zostali wezwani do palącego się bocianiego gniazda znajdującego się słupie energetycznym w Jesionowcu. Pożar został ugaszony, a pozostałości bocianiej siedziby zrzucono ze słupa przy użyciu bosaka. W chwili zdarzenia w gnieździe nie było ptaków.

UBOCZNE SKUTKI DROGIEGO PALIWA?

Ceny paliw szybują w górę, więc coraz więcej osób przesiada się na rowery. Okazuje się, że ostatnio pojazdy te cieszą się wzięciem także wśród złodziei. Tylko na początku lipca szczycieńscy policjanci odnotowali trzy kradzieże jednośladów. Do pierwszej z nich doszło 5 lipca. Łupem złodzieja padł pojazd marki Akcent wart 9 tys. złotych. Rower zniknął spod jednego ze sklepów w Szczytnie. W wyniku działań funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego dwaj sprawcy zostali zatrzymani i doprowadzeni do komendy, gdzie usłyszeli zarzuty.
Kolejna kradzież miała miejsce 7 lipca. Tym razem spod lokalu usługowego zniknął rower o wartości 1200 złotych. Złodziej wykorzystał moment, kiedy właściciel jednośladu udał się po zakupy. Sprawca szybko wpadł jednak w ręce mundurowych.
Inny amator dwóch kółek nie próżnował w nocy z 8 na 9 lipca. Z piwnicy jednego z bloków zwinął rower wart 800 złotych. Nie nacieszył się jednak długo swoją zdobyczą, bo został zatrzymany przez policjantów. Odzyskane rowery wróciły już do właścicieli.
(ew), KPP Szczytno